KASZUBY POŁCHOWO - MKS WŁADYSŁAWOWO 0:3 (0:2)
Bramki: Talaśka Damian 2 (30’, 68’), Pankiewicz Adam 18’
Derby powiatu a te rządzą się swoimi prawami. Mając na uwadze naszą męczarnię we wrześniowym meczu we Władysławowie dziś podeszliśmy spełni skoncentrowani do zawodów.
W trzynastej minucie „setki” do spółki nie wykorzystują Kwaśnik (trafia w słupek) i Pankiewicz. Pięć minut później przy asyście Szymańskiego na prowadzenie wyprowadza nas Adam Pankiewicz. W dwudziestej ósmej minucie z odnowionym urazem kolana boisko zmuszony jest opuścić dobrze dziś dysponowany Sebastian Rybandt. Zmienia go Bartłomiej Lesner. Wkrótce strzelamy drugiego gola. Damian Talaśka wykorzystuje kiks golkipera Kaszub i przy asyście Pankiewicza podwyższa prowadzenie. Gospodarze w samej końcówce mogli zmniejszyć nasze prowadzenie. Piłka niesiona wiatrem trafia w poprzeczkę po uderzeniu zawodnika Połchowa z rzutu wolnego.
Od początku drugiej połowy kontrolujemy grę, jednak porywisty wiatr sprawia, że jest dużo niedokładności w grze. Mimo to okazję mieli Talaśka oraz uderzający z dalszych odległości Lesner i Szymański. W sześćdziesiątej ósmej minucie pada trzeci i ostatni gol w tych zawodach. Po dośrodkowaniu Littwina wynik ustala Damian Talaśka. W samej końcówce długą piłkę w kierunku bramki rywala posyła Grzenkowicz. Ta „skozłowała” przed bramkarzem i na czystą pozycję wyszedł Karol Gojke uderzając głową jednak minimalnie obok bramki. Szkoda, bo ta bramka należała się Karolowi odzyskującemu formę i zdrowie po przebytej kontuzji.
A co do kontuzji, to zwycięstwo dedykujemy wszystkim leczącym wszelakie dolegliwości w zespole a nazbierało się tego trochę. Dziś nie mogli zagrać Michał Świerczyński, Krzysztof Nisiewicz i przebywający w szpitalu po operacji kolana Sylwester Ilanz (ILI wracaj do zdrowia, czekamy na Ciebie!). Dodatkowo od początku przygotowań z urazami zmagali lub jeszcze zmagają się Piotr Miotk, Gojke Karol, Talaśka Damian i Rybandt Sebastian, któremu dziś odnowiła się kontuzja. Wkrótce dowiemy się jak dalece. To istne fatum, a i trener Michał też po treningu miał parę worków lodu na kolanie. Dobrze, że choć trener Sobek ma zdrowie i niedawno ukończył maraton w Gdańsku z niezłym wynikiem.
Walczymy do końca! Liga jest wyrównana, wszystko może się jeszcze zdarzyć. Oby tylko kontuzje już nas omijały.
Raport ligowy w rozwinięciu:
Świerczyński Jakub - Piesik Michał, Kleser Krzysztof (C), Proena Arkadiusz, Littwin Daniel (M) – Szymański Przemysław, Kwaśnik Marek, Rybandt Sebastian (M), Bonk Błażej, Talaśka Damian (M) - Pankiewicz Adam
Zmiany: 28’ Lesner Bartłomiej za Rybandt Sebastian, 69’ Ronkowski Przemysław (M) za Talaśka Damian, 78’ Grzenkowicz Sebastian (M) za Kwaśnik Marek, 78’ Gojke Karol za Pankiewicz Adam
Nie zagrali: Miotk Piotr (M), Smykla Piotr
Żółte kartki: Toruńczak Grzegorz, Dettlaff Marcin, Cherek Adrian, Skwiercz Krzysztof – Proena Arkadiusz, Kwaśnik Marek
Czerwone kartki: brak
Trenerzy: Sobiesław Przybylski, Michał Smarzyński, Krzysztof Foelkner
Kaszuby Połchowo: Dawid Koy - Krzysztof Skwiercz, Grzegorz Toruńczak, Marcin Dettlaff, Karol Kornatowski, Mateusz Krzysztofik, Mateusz Szczypior, Daniel Stuba, Patryk Starba, Adrian Cherek, Michał Więcek, Michał Skwiercz. Trener: Dettlaff Marcin
SĘDZIOWIE: Stańczyk Bartosz – Brose Igor, Liszek Bartłomiej
WIDZÓW: ok. 30